Ludzie cyrku - ale nie w ulewie światła, na arenie, oklaskiwani, podziwiani, tylko w tym, co jest przed i po występie. Jadą swoimi wozami od miasta do miasta, rozstawiają cyrkowy namiot, karmią zwierzęta, gotują i piorą na wolnym powietrzu, zajmują się dziećmi i ćwiczą, ćwiczą, ćwiczą bez końca. A po występie znowu spakują cały dobytek i pojadą dalej. Współcześni nomadzi. Ludzie w drodze.