Wit, młody inżynier, odciął się od korzeni - od lat nie widział się z rodziną. Teraz, wezwany depeszą o śmiertelnej chorobie ojca, jedzie do domu. Zrujnowana willa pod Warszawą jest równie dekadencka jak jej mieszkańcy: ojciec, uzależniony od alkoholu przedwojenny fabrykant, siostra nimfomanka i zdziwaczała ciotka. Choroba ojca okazuje się jedynie pretekstem do ściągnięcia syna marnotrawnego, który miałby przejąć mały rodzinny interes, a więc wrócić do tego, od czego przed laty uciekł.
Rodzinna psychodrama z autobiograficznym podtekstem. Opowieść o więzi, której mimo wysiłków nie da się zerwać, o dziedzictwie genów i niemożności życia bez korzeni.