"Wszyscy są takimi samymi konformistami jak nie przymierzając ty i ja" - to jedna z lekcji, jakiej młodemu asystentowi udziela starszy kolega, docent. Miejscem nauki jest obóz językoznawczy, którego uczestnikami są obaj naukowcy. Młody idealista z jednej strony szybko przekonuje się, jak bardzo skorumpowane i miałkie intelektualnie jest to środowisko, z drugiej jednak odkrywa, że sam nie jest wolny od hipokryzji...
Sztandarowe dzieło kina moralnego niepokoju z wielką kreacją Zbigniewa Zapasiewicza w roli współczesnego Mefistofelesa. W zamierzeniu reżysera ta opowieść o kuszeniu młodego idealisty miała być dyskursem o naturze i kulturze, ale widownia potraktowała środowisko naukowców jako metaforę Polski lat 70., systemu pozbawionego podstaw etycznych i produkującego cyników i konformistów. Film, mimo osadzenia w realiach PRL-u, pozostaje uniwersalny. Jak powiedział sam reżyser, "rzeczywistość przedstawiona na ekranie tylko w paru szczegółach się zestarzała"…