Magda traci pracę, męża i dowiaduje się, że ma raka. Wkrótce potem poznaje nową miłość. Po operacji rokowania są dobre, życie wydaje się układać na nowo, ale niedługo później choroba wraca - tym razem diagnoza jest bezlitosna: Magdzie zostało kilka miesięcy życia. Ona tymczasem zachodzi w nieplanowaną ciążę - jej ciało, niosąc w sobie śmierć, teraz zaczyna nieść również życie…
Julio Medem, specjalizujący się w zmysłowych kobiecych portretach, określił "Mamę" jako "hymn na cześć życia, dramat przepełniony światłem i miłością".