„Nie mogę żyć, gdy resztki narodu żydowskiego w Polsce, którego jestem przedstawicielem, są likwidowane. Moi towarzysze w getcie warszawskim polegli z bronią w ręku w ostatnim bohaterskim boju. Nie było mi sądzonym zginąć tak jak oni, razem z nimi. Ale należę do nich i do ich grobów masowych. Śmiercią swoją pragnę wyrazić najsilniejszy protest przeciw bierności, z którą świat przygląda się i dopuszcza zagłady ludu żydowskiego”.
Londyn, 11 maja 1943 roku. Szmul Mordechaj Zygielbojm, polski Żyd, polityk, działacz napisał te słowa w pożegnalnym liście, po czym w proteście przeciw bezczynności świata wobec ludobójstwa Żydów popełnił samobójstwo.
Film Ryszarda Brylskiego to historia opowiedziana z perspektywy młodego brytyjskiego dziennikarza, który podobnie jak większość obywateli zachodniego świata nie zdawał sobie sprawy ze skali zbrodni dokonującej się na wschodzie ówczesnej Europy.