Sytuacja w Irlandii wraca do względnego ładu po ataku tajemniczego wirusa, który zmieniał ludzi w żądne krwi bestie. Infekcja objęła kilkadziesiąt procent populacji, a ci, którzy przeżyli pandemię, zostali odizolowani i dzięki nowo odkrytemu lekowi - wyleczeni. Teraz są sukcesywnie przywracani do społeczeństwa. Asymilacja nie przebiega jednak gładko, spora grupa zdrowych nadal traktuje "wyleczonych" z pogardą i wrogością, jak obywateli drugiej kategorii. Nie wszyscy chcą taką degradację przyjąć z pokorą...