DJ Vika ma lat 84. A tak naprawdę to co najmniej o połowę mniej. Jest najstarszą DJ w Polsce, a i pewnie na świecie. Spełnia się nie tylko na dyskotekach w rytmie transowej muzyki, dotrzymując kroku młodym didżejom, ale działa też na rzecz seniorów, przekonując ich, że wiek to tylko liczba, a nie stan ducha.
Film Agnieszki Zwiefki to rysowany z czułością, ale bynajmniej nie przesłodzony portret starszej pani, która postanowiła nie starzeć się jako paprotka w oknie, tylko rzucać wyzwania życiu, własnym słabościom i ograniczeniom, i nie tylko czerpać z tego radość, ale też zarażać nią innych.
Twórcy filmu zadedykowali go „(…) srebrnemu pokoleniu, naszym ojcom i dziadkom. I nam samym - w przyszłości”.