17 lipca 2014 roku, wieś Hrabowe w obwodzie donieckim, na pograniczu ukraińsko-rosyjskim. W ścianie domu Irki i Tolika zieje wielka dziura, odprysk działań prorosyjskich separatystów, zaś nieopodal ich domu ścielą się resztki zestrzelonego samolotu pasażerskiego Malaysia Airlaine.
W surowym pejzażu i narastającej wokół agresji tych dwoje próbuje przetrwać, prowadzić normalne życie, uprawiać ogród, opiekować się zwierzętami i czekać na narodziny dziecka, udając, że nie widzą wokół siebie potworniejącego świata.
Oszczędne, niemal ascetyczne kino, ukraiński kandydat do Oscara.