Kiedyś pisał książki o podróżach. Kiedyś był młody. Teraz jego świat powoli zaczyna kręcić się wokół diagnoz, chorób, lekarstw i pogrzebów znajomych. Czuje, że to ostatni moment, żeby powrócić do korzeni, poczuć bliskość przyrody, żeby załapać się na ostatnią wielką przygodę. Cel obiera ambitny: przejście przez liczący prawie 3,5 tysiąca kilometrów Szlak Appalachów. A z braku innych propozycji zaprasza na wyprawę nie widzianego od czterdziestu lat ekscentrycznego przyjaciela.
Robert Redford jako chłodny intelektualista i Nick Nolte w roli sfatygowanego życiem i używkami, ale wciąż żywiołowego wielbiciela kobiet i dobrego jedzenia - jak przystało na gwiazdy światowego formatu tworzą świetny duet. I przekonują, że starość nie musi oznaczać rezygnacji z wielkich wyzwań.