"Drewniane domki, obdrapane fasady, koślawe bruki. Szczególna dzielnica i jej szczególni mieszkańcy. Na Pradze wytworzył się odrębny typ rzemieślnika, odrębny w ogóle typ człowieka, inny niż w Śródmieściu - bliższy tradycjom wiejskim i małomiasteczkowym" - zaczyna swoją opowieść o warszawskiej Pradze Tadeusz Makarczyński.
Kolejna części tryptyku "Praskie pożegnania" to dokument poświęcony praskim rzemieślnikom, wykonującym zawody, o których dziś pamiętają tylko nieliczni. Wędrowny szlifierz, ostrzyciel noży i nożyczek, kowal, rymarz, latarnik - obiektyw Makarczyńskiego uwiecznił miejsca, klimaty, ludzi i profesje, które zniknęły na zawsze.