Przeszło 40 lat temu w małej, ukrytej pośród gór wiosce w Bośni grupa nastolatków miała doświadczyć mistycznego spotkania z Matką Bożą. Objawienia, jak twierdzili, miały się wielokrotnie powtarzać. O wydarzeniach zrobiło się głośno, komunistyczne władze Jugosławii zaczęły prześladować "widzących", a Kościół przyjął postawę bardzo sceptyczną. Dziś Watykan stoi na stanowisku, że choć na ostateczne stanowisko w sprawie objawień jeszcze za wcześnie, to Medjugorie jest pełnoprawnym miejscem kultu.