Animowany film Damiana Nenova i Raula de la Fuente to oparta na książce Ryszarda Kapuścińskiego historia reportera w ogarniętej wojną Angoli w 1975 roku. O książce tej sam Kapuściński pisał: „Wszystkie moje wcześniejsze książki były zbiorami reportaży z różnych krajów lub z różnych okresów. „Jeszcze dzień życia” to moja pierwsza prawdziwa książka. Zawiera moje doświadczenia i refleksje z początków trwającej do dzisiaj wojny domowej w Angoli. Jechałem z myślą, że już stamtąd nie wyjadę, ale uważałem, że powinienem tam być. W tym czasie to było jedno z kluczowych wydarzeń na świecie. (…) „Jeszcze dzień życia” jest książką bardzo osobistą. Nie o wojnie, nie o tych walczących stronach, tylko o zagubieniu, o niewiadomej, o niepewności, co się z tobą stanie. Były tam takie sytuacje, że człowiek właściwie wiedział, że nie będzie już żył. I każdego dnia mówiło się z ulgą: O, jeszcze jeden dzień z życia mam za sobą, jeszcze jeden mnie czeka. Ale już nie więcej”…
Film jest stylizowaną animacją z fragmentami zdjęć dokumentalnych.